Maryi Latorre. Wywiad z autorem książki Boso między korzeniami

Wywiad z Marią Latorre.

Zdjęcia: María Latorre, profil na Facebooku.

Maria Latorre pisze romantyczne powieści i opowiadania dla dorosłych i ma już na koncie kilka tytułów wydanych jako Rodzina w pracach, Dotykając nieba o Przyjemności. Ostatni nosi tytuł boso wśród korzeni. Naprawdę doceniam twój czas i poświęcenie się temu wywiad które zamieszczam dzisiaj.

Maryi Latorre. Wywiad

  • ACTUALIDAD LITERATURA: Twoja ostatnia opublikowana powieść to Boso wśród korzeni. Co nam o tym mówisz i skąd wziął się ten pomysł?

MARÍA LATORRE: To jest historia Lola, młoda kobieta, która od zawsze mieszkała w andaluzyjskich górach, a po śmierci matki wyjeżdża z ojcem do Katalonii. Mieszkając w domku w środku lasu, staje się córka mieszczańskiego winiarza i w obliczu tego starcia postanowi nie stracić swojej istoty, bez względu na to, co się stanie. Kiedy się natkniesz Cesca Ribellesa, pracownik swojego ojca, zacznie mieć wątpliwości, co tak naprawdę stara się chronić, a czego mu brakuje, kurczowo trzymając się przeszłości.

Pomysł zrodził się prawie dwadzieścia lat temu, w opowiadaniu, które napisałem na konkurs w moim mieście. W nim wyszły dwie postacie, z których Chciałem wyjaśnić więcej rzeczy. To oni później stali się Lolą i Cesc. Długo szeptali mi swoją historię i zdałem sobie sprawę, że to, co mi opowiadają, ma formę powieści. Nie czułam się gotowa, żeby to napisać, więc zapisałam się na kurs powieści romantycznych Eriki Gael — najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić dla mojego życia jako pisarki — i tam w końcu zaczęłam ją kształtować.

  • AL: Czy pamiętasz któreś ze swoich pierwszych czytań? A pierwsza historia, którą napisałeś?

ML: pierwsza historia który miałem nazywał się Marta i była o małej dziewczynce, która chciała dorosnąć, trochę wstecz od Piotrusia Pana.Pamiętam to doskonale, bo czułam się jak ona. Lata później dali mi Księżniczka elfów, autorstwa Sally Scott i było to najlepsze paliwo dla mojej pisarskiej osobowości.

L pierwsze historie które pisałem jako dziecko są porozrzucane na papierze pakowym i kartkach wyrwanych z mojego zeszyty szkolne. Najbardziej pamiętam historię jeleń, który został uwięziony w korzeniach drzewa. Już trzymam trochę z nich.

  • GLIN: Główny pisarz? Możesz wybrać więcej niż jedną i ze wszystkich epok. 

ML: Dwóch pisarzy, którzy mieli duży wpływ na mnie jako nastolatek, to JDSalinger i Federico García Lorca. Ale myślę, że nie byłaby tą samą pisarką, gdyby nie Flannery O'Connor, Jose Luis Sampedro, Pilar Pedraza, Miguel Delibes, Marisa Sicilia, Gianni Rodari, Érika Gael czy Jesús Carrasco. 

  • AL: Jaką postać w książce chciałbyś poznać i stworzyć?

ML: Wiele! Ale w tej chwili pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, jest Tyrion Lannister. Kiedy czytałem książki lata temu, fascynowały mnie ich krawędzie i człowieczeństwo, zawsze między dobrem a złem, urodzony ocalały.

  • GLIN: Masz jakieś szczególne hobby lub nawyk, jeśli chodzi o pisanie lub czytanie?

ML: Kiedy piszę, potrzebuję podkładu muzycznego, zgodnego z historia, którą mam w ręku. Nie mam żadnego szczególnego nawyku czytania, zwykle czytam kiedy mam wolny czas, dlatego ostatnio dużo robię na komórce.

  • GLIN: A Twoje ulubione miejsce i czas, aby to zrobić? 

ML: Moim ulubionym miejscem do pisania jest plener, z laptopem lub zeszytem, ​​a mój czas to poranek. Nie mam ulubionego miejsca ani czasu na czytanie, myślę, że każde miejsce i każda pora są do tego idealne.

  • GLIN: Czy są inne gatunki, które lubisz?

ML: Tak, myślę, że są wspaniałe historie we wszystkich gatunkach. Generalnie nie kieruję się gatunkiem powieści, aby wybrać lekturę, zwykle robię to na podstawie streszczenia lub rekomendacji osób, których kryteriom ufam.

  • GLIN: Co teraz czytasz? I piszesz?

ML: czytam Tłumacz, de Jose Gil Romero i Goretti Irisarri, a ja piszę krótka powieść można to zaklasyfikować jako sentymentalne. 

  • GLIN: Jak myślisz, jak wygląda scena wydawnicza?

ML: W kryzysie. Surowce do książek w papier są przez dach, utowarowienie literatury narzuca jej jakość, piractwo niemożliwe do powstrzymania, nowi autorzy mają niewiele możliwości, wydawcy są w większości nadal zakorzenieni w praktykach, które nie mają już sensu i spowalniają rozwój ich autorów, portale społecznościowe odpychają nas od centrum...

Pero jeśli jest kryzys, są szanse na zmiany, na ewolucję i miejmy nadzieję, że wykorzystamy je, aby poprawić warunki dla wszystkich i na korzyść literatury. My, autorzy i autorzy, chcemy mieć większą kontrolę nad naszą karierą, a to już zmienia wiele rzeczy. 

  • GLIN: Czy moment kryzysu, którego doświadczamy, jest dla Ciebie trudny, czy uda Ci się zachować coś pozytywnego dla przyszłych historii?

ML: Oczywiście zostało mi wiele pozytywnych rzeczy. Przede wszystkim z ludźmi, których spotkałem po drodze i dobrymi i nie tak dobrymi, jakie mi dali. Z relacje skąd w dużej mierze pochodzi moja inspiracja


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.