Goretti Irisarri i Jose Gil Romero. Wywiad z autorami La traductora

Fotografia.
Profil autorów na Twitterze.

Goretti Irisarri i Jose Gil Romero Byli twórczą parą od ponad dwudziestu lat i opublikowali takie tytuły, jak trylogia Wszyscy umarli (zrobione z Spadające gwiazdy spadają, Mechanizm tajemnic i Zamknięte miasto), na przykład. Tłumacz To jej najnowsza powieść, która ukazała się właśnie w tym miesiącu. bardzo ci dziękuję Twój czas i życzliwość, aby mi poświęcić ten dwuręczny wywiad i pokazanie, że z pewnością dobrze sobie radzą.

Goretti Irisarri i Jose Gil Romero — wywiad 

  • ACTUALIDAD LITERATURA: Tłumacz to twoja nowa powieść. Co nam o tym mówisz i skąd wziął się ten pomysł?

JOSE GIL ROMERO: Powieść bajki z co może się stać z ośmiominutowym opóźnieniem z którym Pociąg Franco dotarł do spotkanie z Hitlerem w Hendaye. Z tego rzeczywistego faktu rozwijamy a historia miłosna i suspens, z tłumaczem w roli głównej, kobieta, która nie jest odważna, chce tylko żyć w pokoju i jest zamieszana w spisek szpiegowski.

GORETI IRISARRI:  Zafascynowała nas idea umieszczenia protagonisty przeżywającego wiele intryg w tym pędzącym pociągu to dość filmowy obraz i od razu o tym pomyśleliśmy Hitchcock, w tych filmach, które zaczynasz oglądać i nie pozwalają ci odejść.

  • AL: Czy możesz wrócić do tej pierwszej książki, którą przeczytałeś? A pierwsza historia, którą napisałeś?

GI: W moim przypadku zacząłem od Tolkiena, Hobbit, a przynajmniej to pierwsza książka, jaką pamiętam. To było jak odkrywanie leku i nigdy nie przestałem.

JGR: Przeczytaj prawdopodobnie jakaś książka z Piątka, które moja siostra miałaby na półce. Ale bez wątpienia tym, co naznaczyło moje dzieciństwo, a powiedziałbym, że moje życie, było… Dom, Carlosa Giméneza, gdy otrzymamy informacje. I napisz… na pewno scenariusz jednego z tych komiksów, które narysowałem jako nastolatka, które były horrorami z potworami, pod silnym wpływem Aliens Jamesa Camerona i efektów specjalnych filmów Davida Cronenberga.

  • AL: Główny pisarz? Możesz wybrać więcej niż jedną i ze wszystkich epok. 

JGR: Gore jest bardziej czytany niż ja (śmiech). Ale jest ich tak wiele ... García Márquez i Galdós, Horacio Quiroga i Stefan gałąź, Perez Reverte i Eduardo Mendoza, Bukowski... 

GI: Złamię włócznię dla dziewczyn. Położyłbym rękę na ogniu za wszystko od Snp. Shonagon, Virginia Woolf, Marguerite Yourcenar, Susan Sontag lub najsłynniejszy surfer, Agatha Christie... 

JGR: Co?

GI: Poważnie, Agatha była pionier surfinguJest kilka naprawdę fajnych zdjęć z jej deską łapiącą fale.

  • AL: Jaką postać w książce chciałbyś poznać i stworzyć?

JGR: Bardzo bym chciał poznać obcy czego szukasz gurb

GI: Cóż za dobre pytanie! Cóż, pokochałbym tworzyć w bardzo niejednoznaczne guwernantka Kolejny zwrot akcji. A co do wiedzy ... do kapitana Nemoi że zabrał mnie na małą wycieczkę po dnie ujścia rzeki Vigo, które najwyraźniej tam było.

  • AL: Jakieś szczególne zwyczaje lub zwyczaje, jeśli chodzi o pisanie lub czytanie?

ŻOŁNIERZ AMERYKAŃSKI: Przed wpisaniem wyszukaj obrazy. Aby dostać się do nowej sceny, muszę zobaczyć obrazy umieść mnie w kontekście, śmieszne pomysły na kostiumy, jakaś konkretna twarz. 

JGR: Czytając, nic nie przychodzi mi teraz do głowy... i patrz, jestem maniakiem! O tak, spójrz: Zwykle kupuję dużo używanych, No cóż, nie mogę znieść w książce cudzego podkreślenia. Moje oczy kierują się na te akapity, które ktoś inny uznał za interesujące i mnie to rozprasza, rozprasza mnie. Powiedziałem, maniak (śmiech).

  • AL: A to preferowane miejsce i czas to zrobić?

JGR: Bez wątpienia do przeczytania przed spaniemw łóżko.  

GI: Mam pokręcony gust do czytania gdzie jest dużo hałasu, jak metro. Uwielbiam koncentrację, do której mnie zmusza, znacznie bardziej się zanurzam.

  • AL: Czy są inne gatunki, które lubisz?

GI: Naprawdę podoba mi się to, co się nazywa literatura gatunku, do czytania i pisania. Świetnie jest napisać, że jest zasady, które cię blokują, ograniczenia, takie jak te, które definiują gatunek. Twórczo działa znacznie lepiej. Jest film dokumentalny Larsa von Triera, Pięć warunków, co bardzo dobrze tłumaczy: Von Trier rzuca wyzwanie autorowi krótkiego filmu, by nakręcił piątkę przeróbki jego krótki i za każdym razem będzie stawiał trudniejszy, bardziej niemożliwy stan. Ale naprawdę przerażające jest to, że Lars Von Trier mówi mu, że tym razem nie stawia temu żadnych warunków: pozostawia biednego autora bez ochrony przed przepaścią, otchłanią całkowitej wolności. 

JGR: Wiele i zróżnicowanych gatunków, ale… tak, kolejne hobby: Prawie nie czytam literatury, która nie jest hiszpańska. Denerwuje mnie myśl, że tłumaczenie, które czytam, nie będzie idealne i że to zepsuje moją lekturę. Wiem, że to bardzo neurotyczna myśl i świetnie się bawiłam przypisując ją postaci z Tłumacz, który mówi coś w stylu „Nie ufam jakości tłumaczenia, które znajdę”.

  • AL: Co teraz czytasz? A pisanie?

GI: czytam Emocjonalny Szlak Madrytuz Przechylać, ponownie opublikowany przez La Felguera. Emilio Carrere, autor Wieża siedmiu garbusów, Był postacią bardzo osobliwą, dekadenckim i artystycznym poetą, który po wojnie przyjął reżim Franco. Jest jednym z tych literatów, których ideologii niełatwo zaszufladkować. Na Tłumacz wychodzi recytując wiersz w radiu, gdzie był sławny. Wiersz jest pochwałą dla nazistów wkraczających do Paryża, Paryż pod swastyką.

Bardzo nam zależało na pokazaniu tego siedliska z tamtych czasów, kiedy wszystko nie było tak jasne jak teraz i byli intelektualiści, którzy podziwiali nazizm. Na przykład w Círculo de Bellas Artes odbyła się duża wystawa niemieckiej książki, która również pojawia się w powieści. Zresztą są takie zdjęcia z dużymi swastykami wiszącymi na ścianach Koła... Historia jest taka, jaka jest.

JGR: czytam Bohater o tysiącu twarzyprzez Campbella. Bardzo lubię próby. Dużo czytam o mechanizmach narracji i tym podobnych, żeby zobaczyć, czy się trochę nauczę (śmiech)

Jeśli chodzi o to, co piszemy, właśnie skończyliśmy powieść i jesteśmy bardzo zadowoleni. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli poinformować o jego publikacji.

  • GLIN: Jak myślisz, jak wygląda scena wydawnicza? Czy myślisz, że to się zmieni, czy już to się zmieniło dzięki nowym formatom kreatywnym?

JGR: Cóż, powiedziałbym, że lepiej niż kiedykolwiek i gorzej niż kiedykolwiek. Mam na myśli to, że jest publikowane dużo, dużo, ale w drakońskich warunkach: czasy eksploatacji są niezwykle krótkie, a konkurencja ostra. Jest wielu dobrych ludzi piszących świetne książki, a czytelnik nie ma czasu i możliwości ich wyboru. Większość sprawców znika po drodze lub nawet się nie udaje. I dramatyczne jest myślenie o tym, ilu utalentowanych ludzi jest tam zmarnowanych.  

GI: Ja też myślę waży nowe podejście do fikcji audiowizualnej, zwłaszcza seriali telewizyjnych, które stały się bardziej literackie i bardziej dbają o rozwój postaci czy eksplorację narracji. I są silna konkurencja, ponieważ czas spędzany na oglądaniu rozdziałów i rozdziałów serii, których nie spędzasz na czytaniu.

  • AL: Czy ten moment kryzysu, którego doświadczamy, jest dla Ciebie trudny, czy będziesz w stanie zachować coś pozytywnego dla przyszłych historii?

JGR: To są ciężkie czasy. Jest wielu ludzi cierpiących lub cierpiących. PZ naszej strony możemy przynieść tylko pewną ulgę, małe wyjście z tego cierpienia. Niektóre z nich są omawiane w Tłumacz też: z droga zbawienia, jaką księgi przewidują dla ludzi”. iw tym sensie powieść jest hołdem złożonym literaturze. Miejmy nadzieję, że nawet na chwilę nasi czytelnicy ujdą dzięki nam. Byłoby miło.


Bądź pierwszym który skomentuje

Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.