Emma G. Fraser, którego pseudonimu nie ujawnimy, ukończył studia historia, ale zawsze czułem potrzebę opowiadania innego rodzaju historii. Dlatego pewnego dnia postanowiła rzucić wszystko i postawić na siebie. To już trwa Opublikowano 35 tytułówi jest częścią tego mnóstwa autorzy powieści historycznych i romansów które zyskują przychylność publiczności, która najbardziej podąża za gatunkiem, a także listami Najczęściej sprzedawane. W tym wywiad Opowiada nam o swojej najnowszej powieści, Nigdy nie będę twój. Bardzo dziękuję za poświęcony czas i życzliwość.
Emma G. Fraser — wywiad
- ACTUALIDAD LITERATURA: Twoja ostatnia opublikowana powieść nosi tytuł Nigdy nie będę twój. Co nam w nim powiesz i dlaczego będzie to interesujące?
EMMA G. FRASER: W tej powieści idziemy do XV wieku, do szkockich wyżyn zobaczyć przymusowe małżeństwo pomiędzy bohaterami że mimo okoliczności przyciągają się do siebie, a pożądanie łapie ich i zabiera na różne przygody.
W nim zajmują się różne tematy które nawet dzisiaj nadal mają miejsce w niektórych częściach świata, takie jak małżeństwa aranżowane i przymusowe. Jednak w tej powieści, pomimo tych ekstremalnych okoliczności, tym, co czytelnika najbardziej interesuje i najbardziej przyciąga jego uwagę, jest sposób, w jaki bohaterowie radzą sobie z tą sytuacją. Mogą z tego wyjść pomyślnie, znajdując miłość w parze, do której zostali zmuszeni dołączyć.
- AL: Czy pamiętasz jakieś swoje pierwsze czytania? A pierwsze co napisałeś?
EGF: Jedną z moich pierwszych lektur, która wprowadziła mnie w czytanie, była Książę Mgły, autorstwa Carlosa Ruiza Zafóna, i wydała mi się tak fascynująca, że nawet dzisiaj czytam ją ponownie przy kilku okazjach. Pierwszą rzeczą, którą napisałem, była trylogia o podróżach w czasie, również osadzony w Highlands i który Publikowałem pod własnym nazwiskiem, nie pod swoim nazwiskiem pseudonim.
- AL: Czołowy autor? Możesz wybrać więcej niż jeden i ze wszystkich okresów.
EGF: Przychodzą mi na myśl niektórzy autorzy powieści romantycznych, którzy w końcu zachęcili mnie do tworzenia światów i historii, jak np. Nora Roberts, Johanna Lindsay, Julie Garwood o Lisa kleypas. To autorzy, z którymi zapoznałam się z powieściami historycznymi i romantycznymi, i mam je w swojej biblioteczce na uprzywilejowanym miejscu.
Charaktery i zwyczaje
- AL: Jaką postać chciałbyś poznać i stworzyć?
EGF: Postacie, które chciałbym stworzyć Mam je już między stronami moich powieści bo wierzę, że w jakiś sposób są częścią mojego wnętrza. I nawet jeśli są to niegrzeczni, silni lub wojowniczy charakter, poszłabym z nimi na oślep, aby napić się drinka i porozmawiać o tym Sztuka miecza, czyli temat, który mnie pasjonuje.
- AL: Jakieś szczególne zwyczaje lub zwyczaje, jeśli chodzi o pisanie lub czytanie?
EGF: Muszę postawić ambient kiedy piszę, ale nie byle jaką muzykę, ale epicki, co zwykle słychać w zwiastunach filmów. W ten sposób czuję, że bardziej wtapiam się w tę historię.
- AL: A Twoje ulubione miejsce i czas, aby to zrobić?
EGF: Musi być w formacie a Wygodne miejsce i gdzie jest cisza za granicą. Chwile nie są tak ważne, bo zazwyczaj piszę rano. Mañana, chociaż nie mam nic przeciwko zrobieniu tego do 1 w nocy, bo czasami mi się to udaje.
- AL: Jakie inne gatunki lubisz?
EFG: PolicjaThe fantazja i tajemnica.
Obecna prognoza
- AL: Co teraz czytasz? I piszesz?
EGF: W tej chwili czytam sagę Zwężenieco jest romans. Poleciła mi go znajoma i prawdę mówiąc, zaskoczyła mnie. To pierwsza książka z tego gatunku, którą przeczytałam i na pewno nie ostatnia. Już teraz Przygotowuję kolejną powieść, która będzie kontynuacją fabuły sagi Nieposkromiony. Będzie to historia kolejnej drugoplanowej postaci, która bardzo mi się spodobała, chociaż traktuję ją spokojnie.
- AL: Jak myślisz, jak wygląda scena wydawnicza?
EGF: Myślę, że niezależni autorzy osiągnęli sukces pomimo trudności, jakie napotykali w pojedynkę, a zdobyta sława sprawiła, że wielu wydawców poczuło do nich pociąg. Wydaje mi się to idealne, ponieważ jest wiele bardzo dobrych które niestety nie mają tak dużego zasięgu, bo nie mają wsparcia wydawcy.
- AL: Jak radzisz sobie z obecnym momentem, w którym żyjemy?
EGF: Prawda jest taka, że ostatnio tak bardzo skupiłam się na powieściach, że przegapiłam wiele nowości ze świata wydawniczego. Ale to, co widzę u wielu autorów, którzy są niezwykle szczęśliwi, że mogą zobaczyć swoje postacie na dużym lub małym ekranieUważam to za niesamowite i imponujące.
Myślę, że obecny moment na poziomie redakcyjnym otworzył a ogromne drzwi dzięki kinu i zainteresowaniu czytelników zobaczeniem, jak ożywają ich tak ukochane książki dzięki aktorom. Zamyka to niewidzialną lukę, która zdawała się istnieć wcześniej w odniesieniu do czytania i kina.