Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Jaime Gil de Biedma powiedział

    Jeśli uda ci się zrobić swoją dziewczynę tak, jak opisujesz mnie w swoim artykule ... jeśli uda ci się osiągnąć 2% Gratulacje, ponieważ będziemy musieli zmierzyć się z buntownikiem z powodu i jednym z tych, którzy jedzą świat, którego naprawdę potrzebujemy w tej Hiszpanii Księżniczki i książęta, silikon i programy typu kobiety, mężczyźni i owce, GH, Tele5 itp. Myślę, że tym, który najmniej mnie przeraża, jest Disney.

    Ahhh i rycerze, którzy ratują świat istnieją, a Malefica jest bardzo ładna, że ​​kilka dni temu widziałem ją w filmach.

    PD. Jeszcze raz powiększam twój artykuł

  2.   Klejnot powiedział

    Szczerze mówiąc, uważam, że filmy Disneya to jedna z najlepszych rzeczy, jakie dzieci mogą teraz zobaczyć. Prawdą jest, że na początku filmy Disneya były seksistowskie i zdegradowane do drugorzędnej roli, w której zawsze był odważny i przystojny książę, który ratował je od wszelkiego zła. Ale można uznać, że wynika to z czasu, w którym powstawały filmy: Królewna Śnieżka 1937, Kopciuszek 1950, Śpiąca królewna 1959… .. Jeśli zaczniesz oglądać najnowsze filmy: Bella 1991, Jasmin 1992, Pocahontas 1995 widać, że mają znacznie więcej charakteru i nie spotykają już prototypu księżniczki, która sprząta w domu i biernie czeka, aż książę ich uratuje. To samo można powiedzieć o najnowszych księżniczkach: Roszpunce, Annie i Elsie, Méridzie czy Tianie, w tych filmach rola księcia jest drugorzędna i żadna z nich nie zależy od mężczyzny, który ją uratuje. Nie chodzi więc o to, że Disney jest seksistowski, ale o to, że dostosował się do czasów, w których powstawały jego filmy.

    Dorastałem oglądając filmy Disneya i nie sądzę, żeby to było takie złe. W rzeczywistości przekazują wiele pozytywnych wartości, takich jak przyjaźń i pomoc innym, i właśnie to postrzegają dzieci. Tak przynajmniej postrzegałem jako dziecko.