Blanka Andreu. wybór wierszy

Urodziny Blanki Andreu

Blanca Andrew Urodził się w dniu takim jak dzisiaj w La Coruña w 1959 roku, ale dzieciństwo i młodość spędził w Orihuela. Badanie filologia który trafił do Madrytu, gdzie spotkał pisarza Próg Franciszka, który przedstawił ją w madryckich kręgach literackich. Zrobiono w nich dziurę i udało mu się bardzo młodo z jego poezją. Później wyszła za mąż za pisarza Jan Benet i owdowiały wrócił do La Coruña.

Niektóre tytuły jego prac są O dziewczynie z prowincji, która zamieszkała w Chagallu, Kapitan Elphistone o przezroczystą ziemię. Wśród nagród, które otrzymał, są Adonais lub Ícaro Prize for Literature. Z tym wybór wierszy gratulujemy jej.

Blanca Andreu — Wybór wierszy

Jak dziwne wyda mi się powietrze, które mnie otacza

Jak dziwne wyda mi się powietrze, które mnie otacza,
jak to będzie takie dziwne,
gdy Ciebie już nie ma,
katedra dnia,
krużganek, który kondensuje wielki wiek światła
i charakter burz.

Moja miłości, moja miłości, ty bez dnia dla ciebie,
roiło się między lustrami i między złymi rzeczami,
martwe transcendentalne srebro
i starożytnych anemonów egloga,
umarła ta wersja, teraz niejasna, i odmawiam jej przeczytania, młodsza.

Moja miłość nigdy, gorączkowa i spokojna,
wersety dla małej ośmiornicy śmierci,
Wersety dla rzadkiej śmierci, która sprawia, że ​​przekraczanie telefonów,
za mój osłabiony umysł wersety, za obwód skrzypiec,
dla obwodu czapli,
na południowy kraniec snu,
wersety, które nie dają mi schronienia ani nie są przyczyną życia,
nie dawaj mi słodkiego węża pępowinowego
ani pomieszczenia glukozy w macicy.

z Iraku

Odpowiedz mi, polityku, dlaczego
Chcesz oszpecić oblicze świata?
dlaczego chcesz ciąć
niebieskie głowy moich skroni?
Ponieważ chcesz
ochlapać się moją krwią
swoim niewinnym ludziom?
Czy nie wiesz o tym, jeśli wyślesz
śmierć, aby mnie odwiedzić
Czy to do ciebie wróci, bumerang w zamian?
Ponieważ chcesz
zabij mój dom
złamać moje dziecko
spalić mojego psa?

Powiedz, że chciałeś być chudym koniem, imię

Powiedz, że chciałeś być chudym koniem, imię
jakiegoś mitycznego konia,
a może imię tristán i ciemność.
Powiedz, grecki koniu, że przez dziesięć tysięcy lat chciałeś być posągiem,
Powiedz południe i powiedz biały gołąb oleander,
że chciałbyś być w takich rzeczach,
umrzyj w swojej substancji, bądź kolumną.

mów to zbyt wiele razy
astrolabia, gwiazdy, nerwy aniołów,
Przybyli, aby tworzyć muzykę dla poety Rilkego,
nie dla twoich kolan ani twojej ściennej duszy.

Podczas gdy marihuana destyluje morza zieleni,
Mówi na przyjęciach swoimi zielonymi łzami,
lub okrada światło z jego najbardziej zielonego światła,
nie znasz siebie, nie znasz siebie

ludzie oceanów

żegluję
na niebiańskiej pszenicy
wśród niebieskich ziół nad morskimi polami.
Oto mewy turkawki
i kos, kormoran.
Ci, którzy rzeźbią te wilgotne bruzdy
zielony lub indygo
zbierać pieniądze
jeśli sieją
sny
lub życzenia
wrócić do domu.

przystań

Widziałem cię oceanie
Galopowałem cię
z tyłu skrzypiec
polerowane drewno
wypaczonego źrebaka
kolor wiśni
i byłeś, oceanie
Łąka
niebieska trawa
poruszający.

Jakbyś był
samo zapomnienie
Odwiedziłem cię
Oceano
cesarz wód
lustro głębokiego nieba
i widziałem w waszych wiecznych brodach piany
niebieskie zboża i kwiaty ciszy.

Oferta

Powiedz mi, wodo, szalejący ogniu, oblubienico piekła,
na wielkim morzu walcz w bębny
od wrogiego wiatru i rozbrzmiewają jak dzwony
wlewki miedzi w zęzach.
Powiedz mi, balast lub towar, bele przypraw, czarne
Złożono je w ofierze wielkiemu rabusiowi, wypadli za burtę,
porwane cienie, ubrania, zwierzęta
i kobieta.

cień i rytuał miłości

Rytuał cienia i miłości:
powiedz swój widzialny anioł
którego istnienie jest wykute w niesubordynacji
do słowa i do swego schronienia
powiedz, że aniele przerzedziłeś się ciszą,
bardzo smukły w ciszy,
z boku nienaruszonym starożytnych w wojnach
Powiedz słowo, które przeczytałem w chwili, gdy moje serce trwa.

Widzę cię w wciąż czystej głębi

Widzę cię w jeszcze czystej głębi i twoich kochających oczach
Śledzą mnie uważnie. Cóż, możesz złamać wszystkie moje
prymitywne opinie pełne plotek, uwikłań i występków:
między tobą a mną nie ma nikogo.

Ja sam ciemność przy dachach

Ja sam ciemny przez dachy ze skrzydłami spiętrzonymi przez bezruch i przez
śmierć powiększona i pieśniami mówiącymi ci, och, prowadź mnie moim sercem
obcy przy drzwiach sklepów, z których wszystkie sprzedają się bardzo drogo
nieskończenie pomieszane grawitacje aniołów, które przychodzą w kompasach pociągów
i chronią się w szarych ujściach, och, prowadź mnie teraz, gdy moja siła męczenników
rozlewanie się, gdy nadmiernie podnosi ręce z niczego i pędzi na nic
jako pewność i antyfona eliminacji.

Źródło: niski głos


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.