Jeśli kiedyś myślałem o tych czytelnikach, którzy są jednocześnie pisarzami, dziś robię to ponownie. Przedstawiam serię plików typowe błędy przy pisaniu książki kto więcej i kto kiedykolwiek popełnił najmniej. Czy zgadzasz się z nimi? Czy dodałbyś więcej?
Wymieńmy je:
- W wielu tekstach literackich najwięcej jest szczegółów i przesadnych przymiotników. Błąd! Aby lektura była przyjemna, prosta i przyjemna, musisz podać dokładne szczegóły i nie wczytywać tekstu ponad je. To tylko nudzi czytelnika i sprawia, że czuje się on coraz bardziej zagubiony w czytaniu.
- Nie stawiasz się na miejscu czytelnika. Kiedy piszemy, musimy to robić, myśląc dodatkowo, że lubimy siebie, że nasi czytelnicy to lubią. Dlatego przed rozpoczęciem zalecamy wybranie odbiorców, do których chcesz skierować swoją twórczość (dzieci, młodzież, czytelnicy powieści erotycznych, pasjonaci historii, kobiety itp.) I zastanowienie się przez cały czas, czy kim jesteśmy. pisząc, chciałoby się tej wybranej publiczności Zapewni to, że w przypadku, gdy opublikujesz go samodzielnie lub zostanie Ci opublikowany, odniesiesz sukces.
- Nie zostawiaj otwartych zakończeń. Czasami są dobre, ale prawda jest taka, że naprawdę „okrutne” jest napisanie naprawdę dobrej powieści, która pozostawia nas do końca w oczekiwaniu, że jest otwarta dla wyobraźni każdego z nich. Te zakończenia zwykle nie są lubiane.
- Źle wykonany dialog. Najbardziej dręczy pisarzy dialogi między postaciami. Wiele z nich jest zbyt fikcyjnych i nienaturalnych; inne są jednak zbyt proste i mają niewielkie konsekwencje lub wpływ na resztę książki. Kiedy prowadzisz dialog, poświęć trochę czasu i przeczytaj go tyle razy, ile potrzeba, zanim przejdziesz dalej.
- Wyrażenia, że mamy dość słuchu. Wiele razy piszemy slogany lub wyrażenia, które wszyscy słyszymy i czytamy po obu stronach. Nie używaj ich, a jeśli to robisz, rzadko. Męczą czytelnika.
- Nie pisz zakończenia bardziej niż oczywiste od pierwszej strony czytania. Zakończenia wyczuwalne z pierwszych stron książki sprawiają, że reszta jest zbyt nudna, bo nic nie pozostawiasz wyobraźni czytelnika, a tych niestety obfituje ...
Mógłbym umieścić jeszcze kilka, ale nie zamierzam być typowym pedantycznym pisarzem (pedantyczni narratorzy są zwykle dość żmudni w czytaniu) i zostawiam was z tymi sześcioma. Myślisz, że się mylę, czy też zgadzasz się przeciwnie?
Pozdrowienia, Carmen! Nazywam się Rafael García. Jestem psychologiem i pisarzem. Przygotowuję warsztat, który nazwałem postawa pisania. Moja praca magisterska z psychologii dotyczyła postaw. Dziękuję za twoją stronę, dała mi kilka ważnych narzędzi do warsztatu. Uścisk!
Dobry Rafael! Bardzo się cieszę, że okazali się pomocni 🙂
Pozdrowienia!