Pedro Antonio de Alarcon Był dziennikarzem, prozaikiem, dramaturgiem, a także poetą. Grenadyjskie de Guadix, był jednym z najwybitniejszych przedstawicieli ruch przedrealistyczny. Członek Królewskiej Akademii Języka, jego najbardziej znanym dziełem jest prawdopodobnie opowiadanie Paznokieći oczywiście Kapelusz z trzema rogami, ale było ich znacznie więcej. Który jest mniej znane to aspekt jako poeta, w rzeczywistości nigdy nie był za to specjalnie rozpoznawany. Ale dzisiaj, aby uczcić dziś jego nową rocznicę śmierć w Madrycie w 1891 roku, chciałbym je podkreślić wybrane sonety.
Pedro Antonio de Alarcon
Ciekawe, że będąc reprezentatywnym dla tego ruchu przejścia do realizmu, plik opowiadania, opowiadania i powieści z Alarcón mają romantyczny ton przypominający Zorrilla lub Książę Rivas. I to też było jako rysunek między oni i wielcy pisarze swojego czasu jako GaldosJuan Valera lub Leopoldo Niestety «Klaryn». To są 5 wybranych sonetów jego twórczości poetyckiej, która nie osiągnęła sukcesu jego prozy.
Dym i popiół
Paliłem, leżąc w fotelu,
kiedy w senności spokojnych zawrotów głowy,
moje złote marzenia się spełniają
gęstego dymu pośród nieprzezroczystej mgły.
Ale nawet chwała nie zaspokaja mojej ambicji,
nic nie uspokaja mojego gorączkowego pragnienia
dopóki, jak sądzę, nie zostanie otulony powietrzem
do zobaczenia kołysałeś się w zaparowanym hamaku.
Biegnę do ciebie, moje serce cię przyzywa,
i kiedy ogień Twojej miłości mnie oczaruje
a moje usta zapieczętują twoje usta,
z nich niestety wyślizguje się cygaro
i pozostaje tylko z takiej szalonej iluzji,
dym w powietrzu i u moich stóp… Popiół.
Dzwon agonii
Pierwsza!… Pokój wam! -Wszystko odpoczywa,
Noc śpi świat ... Ale ja patrzę,
oddając się książkom mojej szalonej tęsknocie
płonący bąbelek i porywcza ekspansja.
Głos strasznego dzwonu
przelecieć przez powietrze za pomocą zdalnego lotu ...
Pożegnanie z duszą, która wznosi się do nieba:
oko ciała, które zapadło się w grobie.
Szczęśliwy śmiertelniku, że uciekasz od tego życia,
kim jesteś? Kim byłeś Co znalazłeś
w świecie, który opuszczasz? Twoja gra,
Do jakiego nowego regionu cię skierował?
Cienie czy światło? Czy teraz coś rozumiesz?
Ach! Powiedz mi, co ta książka ignoruje!
Cygaro
Plączę tytoń na papierze; chwycić
Zapalam i włączam, pali się już jak
to płonie, umiera; umrzeć i od razu
Rzucam napiwek, zamiatam ... I do samochodu!
Dusza otula Boga kruchym błotem,
i rozpala ją w ogniu życia,
wysysać czas i skutkować wyjazdem
zwłoki. Ten mężczyzna jest cygarem.
Popiół, który spada, to jego szczęście;
dym, który wznosi twoją nadzieję;
co spłonie po jego szalonej tęsknocie.
Cygaro po papierosie tyka;
tyłek za kolbą do jamy włóczni,
ale aromat… zgub się w niebie!
Roma
Tylko Ty za dwa razy więcej niż imperium!
Och, Rzymie! Ćwiczyłeś od wieków!
Tylko Ty z dwóch znanych miast
zawijasz tajemnicę w fiolet!
Dwukrotnie zdumiał półkulę
kontemplował twoją wielkość lub niegodziwość,
zgodnie z potęgami świata
Leon lub Borgia, Cezar lub Tyberiusz.
Persepolis, Niniwy i Kartaginy
pozostaje coś więcej niż pogrzebowe ruiny,
ciepły piasek i samotne palmy:
A ty nieśmiertelny pośród spustoszenia,
kiedy giną orły łacińskie,
podbiłeś imperium dusz!
Świt!
Kogut pieje ... I bezbożny poranek
budzi ludzi swoim światłem,
sprawiając, że wymieniają się próżnymi urojeniami
przez wymuszone pragnienie nowego dnia.
Wracają więc, by zaatakować ich z uporem
ambicja i miłość, zaciekli tyrani,
okropne codzienne prace ...
Dług, szef, nuda, mania ...
A tymczasem wywłaszczony kochanek,
że w snach dzieliła poduszkę
z tą czy inną kobietą, którą kochał,
budzi go nieustanny dzień
żeby spojrzał na swojego byłego kochanka
stara, zamężna, szalona lub martwa zakonnica.
Źródło: Buscapalabra