Na brzegach Sar Była to ostatnia książka galicyjskiej poetki i powieściopisarki Rosalii de Castro. Wydany w 1884 r. Okazał się raczej niezrozumianym zbiorem wierszy ze względu na niekonwencjonalne metryki, dalekie od tradycyjnego stylu poetyckiego. Jest to prosta kompozycja liryczna, z cechami romantyzmu i modernizmu w podobnych proporcjach.
Ponadto przesiąknięta beznadziejnością świątynia (gdzie nawet religia nie daje duchowego pocieszenia) odzwierciedla trudne okoliczności, jakich autorka doświadczyła w ostatnich latach. Pomimo wyraźnych cech nowatorskich, ówczesna krytyka literacka zignorowała tę pracę. Jednak obecnie przez wielu historyków uważany jest za maksymalną operę hiszpańskiej poezji XIX wieku.
O autorze, Rosalía de Castro
Ochrzczona pod imieniem María Rosalía Rita Expósito, urodziła się w Santiago de Compostela w Hiszpanii 24 lutego 1837 r. Chociaż większość jej publikacji była prozą, Castro przeszedł do historii - wraz z Gustavo Adolfo Bécquerem - jako jeden z prekursorów współczesnej poezji hiszpańskiej.. Konotacja ta wywodzi się z trzech emblematycznych dzieł:
- Pieśni galicyjskie (1863).
- Pieprzy Novasa (1880).
- Na brzegach Sar (1884).
Chociaż kilka jego pism ukazało się w języku hiszpańskim, Rosalía Jest to jedno z najważniejszych piór w rodzimym języku galicyjskim. Nic dziwnego, że ona (wraz z postaciami takimi jak Eduardo Pondal i Curro Enríquez) jest uważana za bardzo ważnego przedstawiciela Galicyjski Rexurdimento. Niestety twórczość poetki nie została należycie doceniona aż do jej śmierci.
Trendy i kontekst jego twórczości literackiej
W twórczości Rosalii de Castro można wyróżnić dwa mniej lub bardziej ograniczone prądy twórcze. Pierwszy, łatwo rozpoznać poetę introspekcyjnego, subiektywnego, duchowego i bardzo wrażliwego na naturę ludzką. W konsekwencji w tym aspekcie pisarz był w stanie wyrazić frazy i idee o uniwersalnym znaczeniu.
Ponadto Autorka stała się rzecznikiem swojej dotkniętej ziemią i poetą wszystkich Galicjan. W czasach, gdy język galicyjski został całkowicie zdyskredytowany, uznany za dialekt wulgarny i pozbawiony pisemnej tradycji. Więc komponując wiele plików jego wiersze w galicyjskim Rosalía pokazała swoją waleczność, stając się wielkim utrapieniem dla krytyków.
Legacy
Postać Rosalii de Castro zaczęła być rozpoznawana w latach 1890. XIX wieku dzięki niektórym członkom pokolenia 98. Azorín i Miguel de Unamuno byli dwoma z jego największych zwolenników i, w mniejszym stopniu, Antonio Machado i Juan Ramón Jiménez. W rzeczywistości ta ostatnia kwalifikuje go jako prekursora hiszpańskiego modernizmu.
Następnie z okazji stulecia publikacji Pieśni galicyjskieKrólewska Akademia Galicyjska ustaliła, że 17 maja każdego roku Galicyjski Dzień Literatury. Ale nie tylko w Galicji autor z Santiago został usprawiedliwiony. Cóż, otrzymał różnego rodzaju hołdy w innych regionach Hiszpanii oraz w krajach takich jak Rosja, Argentyna, Urugwaj i Wenezuela.
Analiza Na brzegach Sar
Według Alonso Montero, Na brzegach Sar jest to „traktat o spustoszeniu”, który zagłębia się w najciemniejsze krainy duszy. Tytuł odnosi się do brzegów rzeki Sar, która przepływa przez Padrón. Tam, czekając na Charona, autorka pogodziła się z nieuchronną śmiercią z powodu raka. Co w końcu wydarzyło się rok po publikacji tomu.
Jednak wśród historyków nie ma zgody co do daty powstania poezji. W konsekwencji nie do końca trafne jest wskazanie, że głównym motywem jego wierszy była choroba. W każdym przypadku, najważniejszym aspektem tomu jest jego stylistyczna prostota. A także nowatorska wersyfikacja definiowana przez smutki pełne muzykalności.
struktura
Na brzegach Sar Jest to tom w całości napisany w języku hiszpańskim, składający się z 53 wierszy na 177 stronach. W każdym z nich Rosalía de Castro wyraża inny sentyment i dominujący ton pesymizmu. Odczucie to jest bardzo wyraźne w fragmentach, w których poeta zagłębia się w określone wspomnienia za pomocą ostrych fraz.
Tematy
Galicyjski autor nie waha się przywoływać wspomnień i przeczuć w tej samej strofiezawsze z zamiarem nadania komplementarnego rytmu nastrojowi. Jest to wyczuwalne w następującej strofie wiersza „Liście drżą, a dusza moja drży”:
„Że dzisiaj, jutro, wcześniej i teraz,
To samo, zawsze
Mężczyźni i owoce, rośliny i kwiaty,
Przychodzą i odchodzą, rodzą się i umierają ”.
Podobnie Rosalía de Castro bierze miłość i pasję jako bodźce do późniejszego żalu. Z tego powodu, większość historyków tworzy ramy swojej pracy w okresie zwanym późnym romantyzmem. Podobnie inne wiersze mówią o trosce o ponurą przyszłość, o czym świadczy następująca strofa wiersza „Pragnienie miłości odeszło”:
„Czuję koniec lata
Chory beznadziejny,
"Umrę jesienią!"
Myślała między melancholią a radością
I poczuję, jak przewraca się po moim grobie
Liście też są martwe ”.
Najgłębszy pesymizm
Niewiele wyrażeń może być tak mocnych, jak „martwa nadzieja”. Cóż, to swego rodzaju ostatni punkt powiedzenia „nadzieja jest ostatnią rzeczą do stracenia”. Ale „martwa nadzieja” reprezentuje naprawdę niskie miejsce w ludzkim duchu, to koniec wszelkiej iluzji. Zwłaszcza jeśli autor wykaże, że jedyną prawdziwą ulgę przyniesie śmierć.
Komfort wiecznego odpoczynku
Nie postrzega śmierci jako wydarzenia negatywnego, wręcz przeciwnie, wypowiada się o jego śmierci w świetle nadziei odnowionej oczekiwanym pokojem wiecznego odpoczynku. W rzeczywistości, Pośród swojej rezygnacji poetka daje do zrozumienia, że mimo cierpień cieszyła się życiem i jest gotowa na spotkanie z Bogiem.
Dlatego zamknięcie tomu nie mogło być inne niż wiersz „Czuję tylko wątpliwości i lęki”:
„Czuję tylko wątpliwości i lęki,
Boski Chryste, jeśli odwrócę się od Ciebie;
Ale kiedy zwracam się do krzyża, odwracam oczy,
Rezygnuję z kontynuowania mojej męki.
I podnosząc niespokojne spojrzenie w niebo
Szukam waszego Ojca w ogromnej przestrzeni,
Tak jak szuka pilot w burzy
Światło latarni morskiej, która prowadzi do portu ”.