Mario Villen Lucena. Wywiad z autorem Nazarí

Zdjęcia: Mario Villén Lucena. Profil na Facebooku.

Mario Villen Lucena, urodzony w Granadzie pisarz rodzajowy Historyczny, opublikowała już kilka powieści. Ostatni to Nasryd, fikcja o założeniu emiratu Granady, która towarzyszy Tarcza Granady y 40 dni ognia, również ustawiony w tym czasie. Naprawdę doceniam Twój czas i życzliwość za to wywiad gdzie opowiada o nich io wszystkim trochę.

Mario Villen Lucena - Wywiad 

  • ACTUALIDAD LITERATURA: Nasryd to twoja nowa historyczna powieść gatunkowa. Co nam o tym mówisz i skąd wziął się ten pomysł?

MARIO VILLEN LUCENA: Historia opowiedziana w Nazarí Natknąłem się na to, kiedy robiłem dokumentację do mojej pierwszej książki, ponad dziesięć lat temu. Wtedy nie czułem się przygotowany do jej napisania, ale kilka lat później, po zakończeniu zdjęć, zacząłem nad nim pracować. 

W tej książce założenie emiratu Nasrydów w Granadzie i pochodzenie dynastii, która rządziła nim przez ponad dwa i pół wieku. Pierwszym emirem Nasrydów był Ibn al-Ahmara. Po bitwie pod Las Navas de Tolosa udało mu się zebrać pozostałości al-Andalus i stworzyć z nimi silny emirat. Między innymi zaczął budowa Alhambry

Po drugiej stronie granicy historia Ferdynanda III, to ostatecznie zjednoczyło Kastylię i León i podbiło tak ważne miejsca, jak Kordoba, Jaén i Sewilla. 

  • AL: Czy pamiętasz tę pierwszą książkę, którą przeczytałeś? A pierwsza historia, którą napisałeś?

MVL: Pierwsza książka, którą przeczytałem, to Architekt i cesarz Arabii. Opublikowano w zbiorze młodzieżowym, ale autora nie pamiętam. 

Pierwszą rzeczą, którą napisałem, było wiersz o śmierci, mający niewiele ponad 11 lub 12 lat. Trochę ponuro. 

  • AL: Główny pisarz? Możesz wybrać więcej niż jedną i ze wszystkich epok. 

MVL: Przytoczę dwa: Amin maalouf y Tariq Ali. Obaj napisali bardzo liryczną powieść historyczną, z wielką dbałością o bohaterów i ich uczucia. Uwielbiam sposób, w jaki opowiadają. Oboje pisali o al-Andalus.  

  • AL: Jaką postać w książce chciałbyś poznać i stworzyć?

MVL: Umarz W cieniu granatu. Muszę przyznać, że wziąłem to za punkt odniesienia do zbudowania jednej z moich postaci w Tarcza Granady. Fascynowała mnie jego osobowość. 

  • AL: Jakieś szczególne zwyczaje lub zwyczaje, jeśli chodzi o pisanie lub czytanie?

MVL: Zwykle używam muzyka pisać, inspirować i eliminować denerwujące odgłosy. Poza tym myślę, że nie ma godnej uwagi manii. 

O moich lekturach zazwyczaj czytam w Rozpalać i kontroluję porcentaje Czytanie. Staram się narzucić rytm dnia i staram się go podporządkować, ale nie mam też obsesji na punkcie tematu. 

  • AL: A Twoje ulubione miejsce i czas, aby to zrobić?

MVL: Myślę, że brak czasu, zło tak typowe dla naszych czasów, sprawia, że ​​nie mam zbytniej wrażliwości, jeśli chodzi o pisanie czy czytanie. Zawsze i wszędzie są warte. Jeśli dali mi wybór, wolę napisz z samego rana, po prostu obudź się. 

  • AL: Czy są inne gatunki, które lubisz?

MVL: Moją ulubioną jest historyczna, ale lubię też współczesna powieść. Czytam prawie wszystko, ale w tej chwili chcę tylko napisać powieść historyczną. W przyszłości Nie wykluczam próbowania z innymi płci. 

  • AL: Co teraz czytasz? I piszesz?

MVL: Właśnie teraz czytam Uzdrowiciel koniz Gonzalo Giner. Kocham to. 

Jestem włączony faza korekty rękopisu i dokumentowanie nowego. Zastrzegam temat... 

  • AL: Jak myślisz, jak wygląda scena wydawnicza? Wielu autorów i niewielu czytelników?

MVL: Żyjemy delikatny moment w świecie wydawniczym. Rynek się zmienił jeszcze przed pandemią. ten piractwo wyrządził i nadal wyrządza wiele szkód. W Hiszpanii dużo czytasz, ale nie kupujesz wszystkiego, co czytasz. Pandemia pogorszyła sytuację wydawców. Konsekwencje są widoczne, ale nie wygląda to dobrze. Moim zdaniem będą zrobione zakłady más bezpieczne, podejmie niewielkie ryzykoskrócone zostaną nakłady, a mniej będzie inwestowanych w promocję. 

  • AL: Czy ten moment kryzysu, którego doświadczamy, jest dla Ciebie trudny, czy będziesz w stanie zachować coś pozytywnego dla przyszłych historii?

MVL: Opublikowałem w czerwcu 2020 roku, w środku pandemii, z wieloma zamkniętymi księgarniami i kontrolą pojemności, w jakiej były otwarte. To był trudny rok, ale Nasryd Wcale nie poszło źle. Pozytywne z tego wszystkiego, co myślę, że zabraliśmy z tej sytuacji, aby pozostało z nami, to wirtualne wydarzenia. Prezentacje, spotkania literackie, rozmowy… Ograniczenia zmusiły nas do… dość ciekawa alternatywna ścieżka że chciałbym, aby uzupełniał tradycyjne akty, gdy to wszystko się dzieje. 


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.