Luis Rosales. Poeta pokolenia 36. Poematy wybrane

Zdjęcie fragmentów do zapomnienia

Ludwik Rozales jest jednym z najwybitniejszych poetów Generowanie 36 i zmarł dzisiaj 27 lat temu. To było także eseista, członek Royal Spanish Academy oraz od Hispanic Society of America za studia nad hiszpańskim złotym wiekiem. On wygrał Nagroda Cervantesa en 1982 przez całą jego pracę. Dziś w jego pamięci wybieram te 4 wierszy.

Luis Rosales-Camacho

Urodził się w Granada 31 maja 1910 r. Uczył się Filozofia, litery i prawo na jego uniwersytecie i na 1930 poszedłem do Madryt. Tam zaprzyjaźnia się z takimi nazwiskami jak Leopoldo Panero, Dionisio Ridruejo czy José García Nieto i kieruje tak zwaną generacją 36.

Sus pierwsze wiersze zostały opublikowane w czasopismach Cztery wiatryKrzyż i liniaWierzchołek y Kogut. A już w Madrycie wydaje książkę poezji miłosnej, Kwiecień, gdzie wpływ Garcilaso de la Vega. Dom włączony, opublikowany w 1949 r. i Dziennik zmartwychwstania w 1979 roku są uważani za jego szczyt działa.

4 wierszy

Nadejdzie wczoraj

Popołudnie umrze; na drogach
jest ślepy smutny lub wstrzymuje oddech
niskie i brak światła; między wysokimi gałęziami,
śmiercionośne, prawie żywe,
ostatnie słońce pozostaje; ziemia pachnie,
zaczyna pachnieć; ptaki
tłuką lustro swoim lotem;
cień jest ciszą wieczoru.
Poczułem, jak płaczesz: nie wiem, kogo płaczesz.
Jest odległy dym
pociąg, który być może wróci, gdy powiesz:
Jestem twoim własnym bólem, pozwól mi cię kochać.
***

Autobiografia

Jak metodyczny rozbitek, który liczył fale
którym brakuje śmierci,
Policzył je i policzył znowu, aby uniknąć
błędy, aż do ostatniego,
nawet ten, który ma wzrost dziecka
całuje go i zakrywa jego czoło,
więc żyłem z niejasną roztropnością
tekturowy koń w łazience,
wiedząc, że nigdy się w niczym nie myliłem,
ale w rzeczach, które kochałem najbardziej.

***

I napisz swoje milczenie na wodzie

Nie wiem, czy to cień na szybie, czy tylko
ciepło, które matowieje połysk; nikt nie wie
jeśli ten ptak leci lub płacze;
nikt nie uciska go ręką, nigdy
Czułem, jak bije i spada
jak cień deszczu, wewnątrz i słodki,
z lasu krwi, dopóki go nie opuszczę
prawie zaklinowane i roślinne, spokojne.
Nie wiem, zawsze tak jest, dociera do mnie twój głos
jak marcowe powietrze w lustrze,
jak krok, który przesuwa zasłonę
za wyglądem; Już czuję
ciemny i prawie chodził; nie wiem jak
Mam zamiar przyjechać, szukać ciebie, do centrum
naszego serca i tam wam powiem,
mamo, co mam robić póki żyję,
nie dajcie się osierocić jako dziecko,
że nie zostaniesz sam na swoim niebie,
że nie tęsknisz za mną tak jak ja za tobą.

***

Ponieważ wszystko jest takie samo i wiesz o tym

Przybyłeś do swojego domu
a teraz chciałbyś wiedzieć, jaki jest pożytek z siedzenia,
jaki jest pożytek z siedzenia jak rozbitek
wśród twoich biednych codziennych rzeczy.
Tak, teraz chciałbym wiedzieć
Czym jest koczowniczy gabinet i dom, który nigdy nie był oświetlony,
i Betlejem Granda
- Betlejem, które było dzieckiem, kiedy jeszcze zasypialiśmy śpiewając -
i po co to słowo: teraz
to samo słowo „teraz”,
kiedy zaczyna padać śnieg,
kiedy narodzi się śnieg,
kiedy śnieg rośnie w życiu, które być może należy do mnie,
w życiu, które nie ma trwałej pamięci,
to nie ma jutra
że prawie nie wie, czy to był goździk, czy był różowy,
jeśli była lilia po południu.

tak teraz
Chciałbym wiedzieć, po co mi ta cisza, która mnie otacza,
ta cisza, która jest jak żałoba samotnych ludzi,
ta cisza, którą mam,
ta cisza
że kiedy Bóg tego chce, męczymy się w ciele,
to nas zabiera
zasypiamy, by umrzeć,
ponieważ wszystko jest takie samo i wiesz o tym.


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.