Leon Felipe, poeta z Zamory między pokoleniem 98 a 27, zmarł dzień taki jak dzisiaj w Mexico City w 1968 roku. A jeśli jest wiersz, który bardzo lubię o mojej ziemi i naszym wiecznym Kichocie, to Zaległy. Więc w jego pamięci dzieje się to wybór wierszy Jego prac.
León Felipe - Wybór wierszy
Zaległy
Przez równinę La Mancha
postać jest ponownie widoczna
Przepustka Don Kichota.
A teraz bezczynny i wgnieciony pancerz idzie
a dżentelmen idzie bezczynnie, bez napierśnika i bez pleców,
jest naładowana goryczką,
że tam znalazł grób
jego kochająca walka.
Jest naładowany goryczką,
że „było jego szczęście”
na plaży Barcino, z widokiem na morze.
Przez równinę La Mancha
postać jest ponownie widoczna
Przepustka Don Kichota.
Jest naładowany goryczką,
pokonany rycerz wraca na swoje miejsce.
Ile razy, Don Kichocie, na tej samej równinie,
W godzinach zniechęcenia patrzę, jak przechodzisz!
I ile razy wołam do ciebie: Zrób mi miejsce na swoim wierzchowcu
i zabierz mnie na swoje miejsce;
zrób mi miejsce w swoim siodle,
pokonany rycerz zrób mi miejsce na swoim wierzchowcu
że też jestem załadowany
goryczy
i nie mogę walczyć!
Połóż mnie na plecach z tobą
rycerz honorowy,
połóż mnie na plecach z tobą,
i zabierz mnie do siebie
Pasterz.
Przez równinę La Mancha
postać jest ponownie widoczna
Przepustka Don Kichota ...
Jak powinien brzmieć Twój głos
Miej głos, kobieto
to może
powiedz moje wersety
i mogę
stać się bez gniewu, kiedy śnię
z nieba na ziemię...
Miej głos, kobieto
że kiedy się budzę, to mnie nie boli...
Miej głos, kobieto, który nie boli
kiedy pytasz mnie: co myślisz?
Miej głos, kobieto
to może
kiedy liczę
gwiazdy
powiedz mi w taki sposób
Co tam?
że kiedy zwrócę na ciebie oczy
tworzy
co się stało, licząc
gwiazdy
a
kolejna gwiazda.
Miej głos, kobieto, niech tak będzie
serdeczny jak mój wiersz
i jasne jak gwiazda.
hiszpański
Hiszpański z wczorajszego exodusu
i hiszpański z dzisiejszego exodusu:
uratujesz się jako mężczyzna,
ale nie tak jak hiszpański.
Nie masz kraju ani plemienia. Tak, możesz,
zatop swoje korzenie i swoje marzenia
w ekumenicznym deszczu słońca.
I wstań… Wstań!
Że może człowiek tego czasu ...
jest ruchomym człowiekiem światła,
exodusu i wiatru.
Znam wszystkie opowieści
Nie wiem wielu rzeczy, to prawda.
Mówię tylko to, co widziałem.
I widziałem:
że kolebka człowieka jest kołysana opowieściami,
że krzyki udręki człowieka zagłuszają ich opowieściami,
że płacz człowieka jest pełen opowieści,
że kości ludzkie zakopują je opowieściami,
i że strach przed człowiekiem ...
wymyślił wszystkie historie.
Nie wiem wielu rzeczy, to prawda,
ale spali ze wszystkimi historiami ...
Znam wszystkie historie.
Nikt nie był wczoraj
Nikt nie był wczoraj
nie idzie też dzisiaj,
ani nie pójdzie jutro
w kierunku boga
w dół tą samą ścieżką
że jadę.
Dla każdego człowieka zbawi
nowy promień światła słońce...
i dziewiczą drogę
Boże
Jak ty
To jest moje życie
złóg,
jak ty. Jak ty,
mały kamień;
jak ty,
jasny kamień;
jak ty,
Śpiewam jakie koła
wzdłuż dróg
i wzdłuż chodników;
jak ty,
skromny bruk autostrad;
jak ty,
to w burzowe dni
toniesz
w błocie ziemi
a następnie
mrugasz
pod hełmami
i pod kołami;
jak ty, który nie służył
nie być kamieniem
z targu rybnego,
bez kamienia od publiczności,
ani kamienia z pałacu,
żadnego kamienia z kościoła;
jak ty,
kamień przygody;
jak ty,
że może skończyłeś
tylko na procę,
mały kamień
y
lekki ...
Moje serce
Moje serce,
Jak opuszczony cię znalazłem!
Moje serce,
jesteś taki sam jak tamci
niezamieszkane pałace
i pełne tajemniczych ciszy.
Moje serce,
stary pałac,
rozebrany pałac,
pustynny pałac,
niemy pałac
i pełne tajemniczych ciszy...
Już nie jaskółka
poszukaj swojego okapu
i robią tylko swoje schronienie
w twoich dziurach nietoperze.