Borges i kanibalizm

Jorge Luis Borges

Dziś powiemy innym anegdota de Jorge Luis Borges, o którym wielokrotnie mówiliśmy, zawsze przy okazji niektórych jego publicznych ironii, które bez wątpienia wykraczają poza zakres wynalazku zwykłego człowieka.

Z tej okazji jesteśmy w kolejnym jego wystąpieniu z okazji prezentacji jednego z jego książki z udziałem wielu dziennikarzy.

Jeden z nich wydawał się cholernie zdeterminowany, by zerwać chłód pisarz Argentyńczyk ... ale jego temperament przewyższał jego pytania i bez względu na to, jak bardzo się starał, nie mógł dostać najgorszej strony Borgesa.

W końcu wpadł na genialny pomysł, by spróbować czegoś mocniejszego, aby zobaczyć, czy w ten sposób może sprawić, że sprężyna, która uderzyła w gniew pisarza, podskoczyła, i nie był ani krótki, ani leniwy, rzucił następującą i lekceważącą pregunta ku zaskoczeniu wszystkich obecnych.

Dziennikarz powiedział mu:

-Panie Borges Czy to prawda, że ​​w twoim kraju są jeszcze kanibale?

Daleki od utraty opanowania, Borges nie tylko wiedział, jak się powstrzymać, ale ponownie wykorzystał tę wielką umiejętność ironia jakie to było właściwe, odpowiadając w ten sposób:

-Już nie: zjedliśmy je wszystkie.

Więcej informacji - Anegdoty pisarzy

Zdjęcie - Wojna i pokój


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.

  1.   Jorge powiedział

    ... znaleźć gniew powieściopisarza ???
    Jeśli masz zamiar pisać i publikować, ucz się bestii!

    1.    Diego Calatayuda powiedział

      Przyjaciel Jorge,

      Z pewnością ma pan rację, co doceniamy: Borges, jeden z najwybitniejszych pisarzy narracji, był „pisarzem opowiadań”, a nie powieściopisarzem, ponieważ nie publikował powieści i wydawał zbiory opowiadań.

      Podobnie jak doceniam twoją poprawną korektę mojego uchybienia, myślę, że sposób, w jaki to udzieliłeś, nie jest całkowicie grzeczny. (W odniesieniu do których powiem ci, jeśli pozwolisz mi, że stopnie uniwersyteckie nie są synonimem doskonałości. Sam mam dyplom z filologii latynoskiej i jak powiedziałeś, dałem trochę knebla w tym artykule i na pewno nie będzie to ostatni raz w życiu ... Posiadanie lub nieposiadanie studiów nie pozbawia nikogo prawa do popełniania błędów, zwłaszcza jeśli ma, jak sprawdzasz, że tak jest w moim przypadku, możliwość przyznania się błędy naturalnie i bez problemów i doceniam poprawki).

      Z poważaniem

      Mamy nadzieję, że będziemy Cię często widywać w sieci.

  2.   Lew powiedział

    Świetnie, co za dobra odpowiedź, jeszcze kilka z twoim nastawieniem, zrobiliby bardzo dobrze temu światu.